F1: Grand Prix Francji. Wygrani i przegrani. Przełamanie Roberta Kubicy. Ferrari nadal w kryzysie

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Przegrany: Daniel Ricciardo 

Dojechał do mety na siódmej pozycji, by po wyścigu dowiedzieć się, że wypadł poza czołową dziesiątkę. Australijczyk nie może mieć jednak pretensji do sędziów, bo podwójna kara pięciu sekund w jego przypadku była zasłużona. Być może 29-latek zapomina ciągle, że Renault nie jest Red Bullem i samochód ma pewne ograniczenia.

Czy Robert Kubica pozostanie w F1 po sezonie 2019?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • Y3322 Zgłoś komentarz
    A teraz nagle okazalo sie, ze Robert ma slabszy silnik od Russela. Tyle warte sa zapewnienia Williamsa i nasze domysly. Przynajmniej widac jak na dloni, zr Robert , czego by nie robil , nie ma
    Czytaj całość
    wielkich szans na konkurowanie z tym przylizanym szczylem z zespolu.
    • Esfand Zgłoś komentarz
      wuja wiecie, Russel skończył za Kubicą bo musiał zjechać na dodatkowy pit i wymianę skrzydła.
      • Arkadio33 Zgłoś komentarz
        Najszybsze okrążenie: Kubica: 1:36.608 Russell: 1:35.830 Tyle w temacie.
        • peppep Zgłoś komentarz
          Co za bzdurny artykuł. Russell po raz kolejny gromił Kubicę będąc szybszym o prawie 0,5 sek na okrążeniu i wyprzedzając go na torze (coś niebywałego na takim torze przy takim samym
          Czytaj całość
          lub choćby podobnym bolidzie bo nawet 0,5 sek szybszemu - gdyby o tyle się różniły same bolidy a nie kierowcy- , to nie powinno dać się wyprzedzić). Jedynym powodem pokonania Russella był dodatkowy wymuszony i to przedłużony pit stop Russella (39 sek w plecy za darmo po uszkodzeniu skrzydła), a na mecie był wolniejszy od niego o ok 12 sek, czyli,,wygrał" netto 27 sekund. I to wszystko w wyścigu przed którym Russell prawie nie trenował na tym torze (Latifi, potem awaria.). Czy gdyby w Russella ktoś wjechał i rozbił mu bolid i tylko dzięki temu przegrałby z Kubicą, to też należało by potem wyciągać wnioski i się cieszyć, że Kubica jednak potrafi z nim wygrać (haha) ?
          • GP. Zgłoś komentarz
            A wam trolle co znowu nie pasuje ?
            • Lukas Bestard Zgłoś komentarz
              Ale przyznac trzeba . Russel mlodziak jeszcze musi pojezdzic. Doswiadczenie kubicy jednak pokazalo ze umie walczyc ... no i start tez byl ladny. Mowcie co chcecie ale kubica to jeden z
              Czytaj całość
              najczysciej jezdzacych kierowcow w tym sezonie . Szkoda ze nie ma czym walczyc...
              • indominus Zgłoś komentarz
                Przełamanie?! Ale co mu się stało? Przewrócił się czy co? Mam nadzieję, że kokpit w bolidzie nie będzie wymagał przeróbek i dopasowań. Ech, ten Robert...
                • waldzior Zgłoś komentarz
                  Ferrari w fatalnej sytuacji :) Czyli wygląda na to ze Williams spoko :) No to cóż, vettel do Williamsa , Robert do Ferrari :) Przełamanie Kubicy :) Wygrał z Russellem bo ten musiał
                  Czytaj całość
                  wymienic skrzydło . No faktycznie osiągnięcie. Podobno dzięki temu wyczynowi jest na celowniku Mercedesa :)
                  • Marecki CS Zgłoś komentarz
                    Po treści nagłówka od razu wiedziałem kto jest autorem artykułu, więc go sobie z miejsca odpuściłem. "Przełamać" to się można opłatkiem przed kolacją wigilijną. Nie wiem z jakiej
                    Czytaj całość
                    gliny ulepiony jest Kuczera, ale na pewno nie z takiej, która "kupy się trzyma"! Już sobie wyobrażam jaki byłby "odlot" gdyby Kubica jakimś cudem uplasował się w "piętnastce" - normalnie, bez żadnych kar, z dojazdem do mety wszystkich rywali i tym podobnych zdarzeń innych kierowców. Euforii zapewne nie byłoby końca! Ech... poziom "dziennikarstwa" absolutnie nie odbiegający od obecnego poziomu całego "Williams'a".
                    • olobolooo Zgłoś komentarz
                      Kuczera weź ty chłopie się ogarnij ile razy sobie dobrze robiłeś po tym przełamaniu ?