F1: Grand Prix Węgier. Wygrani i przegrani. Hamilton zrewanżował się Verstappenowi, Russell zachwycił padok F1
Łukasz Kuczera
Przegrany: Ferrari
Czy Włosi w ogóle brali udział w Grand Prix Węgier? Dawno nie oglądaliśmy tak bezbarwnego wyścigu w wykonaniu stajni z Maranello, co jest najlepszym podsumowaniem obecnej kampanii. Zespół zarządzany przez Mattię Binotto musi powoli drżeć o drugie miejsce w F1. Wszystko wskazuje na to, że w tej chwili to Red Bull Racing jest największym zagrożeniem dla Mercedesa. To cios dla Ferrari.
ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne 2019: Lekarz zawodów: Na wyścigu jeżdżę od lat, ale takiego zdarzenia nie mieliśmy
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)