F1: Grand Prix Belgii. Wygrani i przegrani. Leclerc i Ferrari mogą w końcu świętować. Williams wręcz przeciwnie
Łukasz Kuczera
Przegrani: Williams
Przez kilka tygodni wakacji nasłuchaliśmy się o progresie Williamsa, o tym jak dobrym prognostykiem były kwalifikacje na Węgrzech w wykonaniu George'a Russella, po czym nadszedł wyścig w Belgii i zespół z Grove po raz kolejny nawet nie podjął walki. Można to tłumaczyć charakterystyką toru, ale realia są jednak bezwzględne dla Brytyjczyków. Po raz kolejny życie mocno zweryfikowało wypowiedzi Claire Williams.
Czytaj także: Haas podejmie decyzję jeszcze w tym miesiącu
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)