F1. GP Włoch. Wygrani i przegrani. Pierre Gasly zapamięta ten dzień do końca życia. Kompromitacja Ferrari
Łukasz Kuczera
Wygrany: Lance Stroll
Wielu określa go mianem najgorszego kierowcy w stawce F1, który starty w królowej motorsportu zawdzięcza głównie środkom finansowym ojca, a jednak Stroll zaliczył drugie podium w F1 w karierze. Po tym jak w roku 2017 stał na "pudle" w chaotycznym GP Azerbejdżanu, teraz nadszedł moment na finisz w czołowej trójce w GP Włoch.
Stroll miał farta ze strategią i znalazł się w gronie kierowców, którym pomogła czerwona flaga, bo w momencie przerwania wyścigu można było u niego zmienić opony. Biorąc pod uwagę potencjał bolidu i pozycję startową po restarcie, być może to Stroll powinien być triumfatorem GP. Jednak talent Kanadyjczyka jest wyraźnie mniejszy niż Gasly'ego czy Sainza, co było widać na Monzy.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)