Kto będzie czarnym koniem w I lidze?

Jakub Artych
Jakub Artych
Ekipa z Opolszczyzny ma poważny atut

Pogoń Prudnik

Już w poprzednim sezonie fani z Opolszczyzny mieli wiele powodów do radości. Ich pupile potrafili w rundzie zasadniczej pokonać między innymi faworyzowaną Legię Warszawa, grając na własnej hali bardzo efektowny basket.

Obecnie nie dość, że trzon drużyny został zachowany (Grzegorz Mordzak, Tomasz Nowakowski czy Paweł Bogdanowicz), to na dodatek włodarze Pogoni postarali się umiejętnie uzupełnić braki kadrowe. Klasa Adriana Mroczka-Truskowskiego czy Tomasza Prostaka jest wszystkim doskonale znana.

Warto wspomnieć również, że do gry wraca Dawid Morawiec, który ostatnie miesiące pauzował z powodu kontuzji. Możemy być pewni, iż na własnym parkiecie drużyna z Prudnika będzie groźna dla każdego.

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • kemot06 Zgłoś komentarz
    Brakuje mi w tym gronie chyba Polonii Leszno, GKSu i może Spójni...
    • obiektywny Zgłoś komentarz
      Odnoszę wrażenie, że redakcja nie odróżnia znaczenia określeń "czarny koń" i "faworyt" rozgrywek! Wymienione drużyny, nawet te, które broniły się przed spadkiem czy wręcz
      Czytaj całość
      pożegnały się z ligą, typuje (z racji wzmocnień) do czołowych miejsc czyli niejako zalicza ich do FAWORYTÓW rozgrywek! "Czarny koń" to raczej zawodnik czy drużyna nie wymieniana i nie zaliczana przed zawodami do grona faworytów!
      • adorato Zgłoś komentarz
        Nazwiska nie grają! Rok temu też była faworytem, też miała 2 równorzędnych zawodników na każdej pozycji.... źle dobrany skład nie gwarantuje sukcesu.
        • luksin Zgłoś komentarz
          Legia wydaje sie murowanym wrecz faworytem;)... Choc z drugiej strony ostatnio tez byla:)... Wiec, wszystko jest mozliwe;)